W kinie w Lublinie :D

Hejo!

To dziś drugi post, ponieważ nie było mnie kilka dni i muszę się Wam zrekompensować ;)
W środę byłam w kinie, a właściwie w takim dużym centrum handlowym, w którym było kino (i dużo sklepów z ciuchami ❤).
Kupiłam sobie bluzkę i 2 bransoletki ;) Było bardzo fajnie. Jadłam lody i wygłupiałam się z moimi przyjaciółkami :D Oglądaliśmy film pod tytułem "Dzień dobry, kocham Cię". Zapewne dużo osób o nim słyszało. To polska komedia romantyczna. W roli głównej: Barbara Kurdej-Szatan, to bardzo piękna i utalentowana młoda aktorka. Jeśli zastanawiacie się, jaki film obejrzeć, szczególnie polecam "Dzień dobry, kocham Cię". Napiszę Wam tak jakby "recenzję" filmu:
W filmie ukazane jest życie młodej dziewczyny, Basi, która często chodzi na siłownię i prowadzi aktywny tryb życia i chce się odchudzać, jest na diecie. Mieszka ona ze swoją przyjaciółką, Paulą, która jest szalona i jest z niej niezła laska. Głównym wydarzeniem w filmie jest moment, w którym Basia, jadąc na rolkach zauważa przystojnego lekarza, Adama, w którym zakochuje się od pierwszego wejrzenia (a on odwzajemnia jej uczucia). Spotykają się i wymieniają się numerami. Niestety on gubi jej numer, i nie może się z nią skontaktować. Później próbują się odnaleźć. Dziewczyna zaczyna spotykać się z Leonem. Kim jest Leon? Czy Basi uda się znaleźć swoją miłość? O tym dowiecie się oglądając film "Dzień dobry, kocham Cię". Polecam ;)
PS dołączam zdjęcie mojego biletu :D
                                
                                 Szalonaa ;P